Przychodzi facet z jamnikiem do weterynarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon, najkrócej jak się da.
Na co weterynarz:
- Ale panie, to jamnik, jak on będzie bez ogona wyglądał, to nie ta rasa, żeby ogon przycinać.
- Ja płacę - ja wymagam, tak jak już powiedziałem, ciąć i to przy samym tyłku - żąda zbulwersowany właściciel.
- No dobrze - odpowiada weterynarz. - Ale niech mi pan chociaż powie, dlaczego?
- Przyjeżdża teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!!!
Komentarze
Re: Zwierzęta
ojj, pospałbym również... na szczęście szykuje się bardzo szalony weekend będzie się działo! raz się żyje
Re: Zwierzęta
to się chyba nie wyśpisz jednak
Re: Zwierzęta
takiemu to dobrze podobno jak się śpi to się rośnie - do czasu oczywiście