Rozmawiają dwa menele.
- A tobie, Stefan, czemu się nie poszczęściło w życiu?
- Wszystko się zaczęło jak odeszła ode mnie Mariola. Prosiłem, żeby została, że jest dla mnie wszystkim i nie poradzę sobie bez niej, a ona mi jedynie na odchodne powiedziała, że muszę walczyć, być twardym, wziąć się za bary z życiem...
...ale co ja poradzę, że w każdym, w którym byłem, mieli tylko wódkę.