- Co masz w tej butelce? - Wodę panie oficerze. - Ależ to jest wino! - CHWAŁA NIECH BĘDZIE PANU!!!
- Zofio, a może byśmy tak poszli wieczorem do kafejki, herbaty się napijemy? - Świetny pomysł. A będziemy "pić herbatę" czy "herbatę pić"? - A jak różnica? - W drugim przypadku muszę ogolić nogi.
- Norbert, lubisz Żydów? - Nie. - Tylko nie mów, że jesteś antysemitą! - Nie, heteroseksualistą. Wolę Żydówki.