psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

obudziłem się dzisiaj...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Po pracy na randkę...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PANIKA...

PANIKA

Wczoraj zorganizowałam małą kolację dla naszych gości. Siedzę w kuchni, pichcę, doprawiam i co jakiś czas daje mojemu najdroższemu próbki do oceny z pytaniem „czy czegoś brakuje, czy jeszcze doprawić”. On leży na kanapie i ogląda meczyk, automatycznie otwierając buzie jak ja zjawiam się z załadowanym widelcem (tudzież łyżką). Po pewnej próbce zaczyna się krztusić i kaszleć, więc ja panika w oczach..
- Co jest, nie dobre?
- Nie! Ja ziewałem!!!

Przychodzi załamany facet...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pytanie do wilka morskiego:...

Pytanie do wilka morskiego:
- Czy była kiedyś taka sytuacja na morzu, która spowodowała, że Pan się naprawdę wystraszył?
- Tak. Kiedyś przewoziliśmy transport kilkunastu tysięcy chińskich lalek. I za każdym przechyłem wszystkie naraz krzyczały: TATA!

Użerałem się już trzecią...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Uważaj baranie! Oglądam...

Uważaj baranie! Oglądam CSI, NCIS i Criminal Minds, więc mogę sprawić, że twoje morderstwo będzie wyglądało jakby załatwił cię jednorożec mańkut z drewnianą nogą...

MIŁA PANI...

MIŁA PANI

Rozmawiam z bardzo sympatyczną panią w Erze, która zadzwoniła by mnie namówić na przejście z TakTak, do TakTakFon (w telefonie mojej nieletniej córki). Po trzech rozmowach, wybraniu przez córkę telefonu itd, miła pani (namówiła mnie nawet do tego, że telefon i umowę wyślą pocztą), zaczyna ode mnie zbierać dane konieczne do umowy i w tym momencie telefon ulega rozładowaniu i rozmowa się urywa. Więc oddzwaniam z innego, trafiam tym razem na jakiegoś faceta, tłumaczę mu że rozmawiałem przed chwilą z jakąś miła panią w sprawie przejścia z TakTak, na TakTakFon, a on mówi szczerze:
- Ona była taka miła, bo miała pana namówić na zmianę, teraz ja będę z panem dalej rozmawiał...

ANIMAL PLANET...

ANIMAL PLANET

Oddawałem dziś krew. Siadłem na fotelu, radyjko gra, pielęgniarki uśmiechnięte, naprzeciwko mnie wielgachny telewizor, w telewizorze - Animal Planet.
Pielęgniarka się wkłuła, krew powolutku kapie. Pada pytanie:
- Jak się pan czuje?
- Dziwnie...
W tym momencie panika - wszystkie pielęgniarki zbiegają się do mnie, dostaję kompres na czoło, szklankę wody, nogi w górę.
- Ale dziwnie, to znaczy jak dokładnie?
- Wie pani, prawie rok jak nie mam telewizora w domu, dziwnie tak przed ekranem znowu siedzieć...

Chyba tylko ich daleko posunięte poczucie powołania zawodowego uchroniło mnie przed bolesną śmiercią.

Studentki są coraz bardziej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.