psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Bardzo często słyszy...

<p>Bardzo często słyszy się śmieszne anegdotki związane z wizytą baby u lekarza. Takie śmieszne<a href="http://potworek.com/dowcipy/o-babie"> kawały o babie</a> pojawiły się również w internecie na różnych stronach z dowcipami i śmiesznymi treściami. Nie bez powodu znane jest nam powiedzenie: "Przychodzi baba do lekarza, a lekarz na to ... ". Zazwyczaj wizyta baby u lekarza kojarzy się ze śmiesznym scenariuszem jaki zaraz może mieć miejsce w gabinecie lekarskim. Śmieszne dowcipy o babie wytykają nieraz "stereotypowe" podejście starszych pań do codziennych sytuacji. Taka baba u lekarza mówi śmieszną gwarą i nie rozumie niektórych pojęć lekarskich. <a href="http://potworek.com/dowcipy/o-babie">Kawały o babie</a> są bardzo krótkie. Stworzone są zazwyczaj z kilku zdaniowego dialogu pomiędzy babą i lekarzem. Dialog ten oczywiście kończy się często bezsensownym stwierdzeniem niekiedy odbieranym jako złośliwość lub zgryźliwość. Bardzo szybko i przyjemnie czyta się takie dialogowe kawały. Można je też z łatwością powtórzyć ponieważ nie są one zbyt długie i łatwo się je zapamiętuje. Najbardziej znanym kawałem o babie jest: Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, chyba mam wodę w kolanach. Lekarz na to: - A ja cukier w kostkach. Te krótkie treści można w prosty sposób modyfikować i tworzyć w nieskończoność. Wszystko oczywiście zależy od nastawienia i humoru osoby je tworzącej. Fajnie jest poczytać i pośmiać się z różnych kawałów o babie, blondynkach czy policjantach w internecie.</p>

Kobieta za kierownicą...

Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona ciebie - nie.

Babcia Jasia jedzie samochodem...

Babcia Jasia jedzie samochodem.
Nagle zatrzymuje ją policja:
- Widzi pani ten znak? - stróż prawa pokazuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. - A pani przekroczyła siedemdziesiątkę!
- Nie prawda! To ten kapelusz tak mnie postarza!

Przychodzi baba do lekarza: ...

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, chcę mieć nowy otwór...
Na to lekarz puka się w czoło
- Nie tu bo by mi mąż jajami oczy powybijał.

W kolejce stoją 6-letni...

W kolejce stoją 6-letni syn i ojcec .Przed nimi stoi gruba baba- tak minimum ze 150kg. Synek mówi do ojca:
-Tato, patrz jaka ta baba jest ogroomnaaa...
Ojcec się zaczerwienił głupio mu się zrobiło i mówi:
-Synku, nie można tak mówić o ludziach.
-Ale ona jest taka grubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
-Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie grubej babie przy pasku odzywa się komórka- pi,pi,pi,pi...
A synek z przerażeniem:
-Tato! Uważaj! Będzie cofać!

Do lekarza przyszła staruszka....

Do lekarza przyszła staruszka.
Doktor zbadał ją, zlecił analizy krwi i inne badania, a po obejrzeniu wyników kazał jej się oszczędzać.
- Absolutnie nie może pani chodzić po schodach, bo to pani szkodzi.
Po roku ta sama staruszka przychodzi na kontrolę. Lekarz jest w szoku. Wyniki -rewelacja, serce jak dzwon.
- Ale ma pani kondycję! - mówi niezwykle zdumiony lekarz.
- Czy mogę znowu chodzić po schodach? -pyta babcia.
- No tak, nie widzę przeciwwskazań.
- Całe szczęście! - mówi z ulgą staruszka - To wchodzenie po rynnie na 4 piętro było czasami męczące...

Przychodzi baba do spowiedzi...

Przychodzi baba do spowiedzi i mówi księdzu:
- Proszę księdza, rozbiłam na głowie mojego chłopa gliniany garnek.
- I żałujesz teraz tego?
- Jasne! Gdzie ja teraz taki porządny garnek kupię?

Elegancko ubrana kobieta...

Elegancko ubrana kobieta weszła do salonu Mercedesa i od razu jej uwagę przyciągnął piękny, czarny, błyszczący, sportowy model. Podeszła do niego, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarną miękką skórą. Kiedy go dotknęła, nagle niespodziewanie wymknął jej się głośny pierd. Wyraźnie zawstydzona szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał. I okazało się, że cały czas tuż za jej plecami stał sprzedawca.
- W czym mogę Pani pomóc? - zapytał
Kobieta szybko rzuciła pytanie:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się Pani tylko dotykając go, to po usłyszeniu ceny z pewnością się Pani zesra.

- Moja starsza siostra...

- Moja starsza siostra ma szczęście - mówi Jaś do kolegi.
- Dlaczego?
- Była na prywatce, na której urządzono konkurs. Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę.
- No i co ?
- Przyniosła 20 czekolad!

Babcia miała zaniki pamięci....

Babcia miała zaniki pamięci. I bardzo chciała wiedzieć co to jest sex. Więc postanowiła się zapytać o to wnuczka. Ten nie zwarzając odpowiedział babci:
- to tak jak by babcia zjadła ogórka i popiła zimnym mlekiem
Więc babcia tak zrobiła. Idąc do kościoła zachciało jej się sr*ć. Poszła do rowu. Parę metrów znowu. Więc poszła na pobliską budowę. Niedaleko kościoła tak ją przycisnęło, więc poszła do rowu. Wchodzi babcia zdyszana do kościoła. Widzi, że nikogo nie ma. Ksiądz pyta:
-Babciu już dawno po mszy dlaczego się spóźniłaś? co się stało?
- A proszę księdza to wszystko przez ten sex. 2 razy w rowie raz na budowie i jeszcze mi się chce.