psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

CIEKAWSKA TEŚCIOWA...

CIEKAWSKA TEŚCIOWA

Za dobrych, pięknych czasów gościłem w domu rodziców mojej przyszłej małżonki. Cieplutko wówczas było, a moi przyszli teściowie lubili w taką pogodę podawać na deser lody (bez skojarzeń).
Teściowa, w trosce o zięcia, stojąc w kuchni, dosyć głośno zagaiła do żony:
- Zrobiłaś mu już loda?
...Konsternacja... Słyszę tylko, jak się szwagier polewa w poduszkę ze śmiechu, a teściu ryczy ze śmiechu. Ja akurat oglądałem telewizję w drugim pokoju i jeśli dobrze pamiętam, to dosyć daleko wyplułem kawałek tosta, który właśnie konsumowałem, a i chusteczka była niezbędna, bo łzy mi ciutek pociekły.
Po chwili teściowa załapała co palnęła i już z jajem w głosie dodała:
- No zrób mu tego loda, najlepiej z polewą.
Popłakałem się wtedy ze śmiechu.

Dzisiaj do pokoju zawołala...

Dzisiaj do pokoju zawołala mnie moja sześcioletnia siostra, by pokazać mi nowe opakowanie po lekarstwie, jakie nabyla do swojej zabawkowej apteki. Bylo to opakowanie po prezerwatywach. Wybaluszylam oczy i spytalam skad to ma. Odpowiedziala, ze wyjela z kosza. I, ze w srodku byly takie woreczki, chyba ze slina, ale je wyrzucila. YAFUD

Kobiecy narząd rozrodczy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

RUSKIE ŚRODKI PRZECIW...

RUSKIE ŚRODKI PRZECIW MOSKITOM

Znajomi sobie ostatnio grilla robili. Miejsce nad jeziorem i wyjątkowo duża ilość komarów. Jeden z nich przytargał jakiś ruski specyfik na owady latające. Towarzystwo spryskało się dosyć mocno owym wynalazkiem.
W ciągu kolejnych kilku minut przeżyli istne apogeum, najazd, nawałnicę komarów. Zlatywały się chyba z całego województwa. Niemalże rozgoniły towarzystwo...
Wszyscy byli z lekka zszokowani tym, co się działo.
W końcu ktoś bardziej kumaty wziął ten ruski specyfik i wznosząc się na wyżyny translatingu wydukał:
- Ss...ss..pryss...kaać jaakąąąś...szmmmatęęee... i pooowiesić... z dalaaaa od luuuudzi...

Podobnie, jak wiele kobiet,...

Podobnie, jak wiele kobiet, moja dziewczyna również bardzo boi się pająków. Gdy zobaczy pająka zaczyna krzyczeć, ucieka jak najdalej oraz prosi abym go zabił i spuścił w kiblu. Pewnego dnia gdy przyjechałem z pracy do domu, w łazience spostrzegłem kilka popękanych kafelków, rozbite lustro i dwie płytkie ale wyraźne dziury w drzwiach. Gdy zadzwoniłem do mojej dziewczyny okazało się, że rano zobaczyła pająka w rogu łazienki i postanowiła zabić go za pomocą mojej wiatrówki. Strzeliła 4 razy. 1 kulka odbiła się niszcząc dość spore lustro, 2 odbite trafiły w drzwi, a 4 trafiła moją dziewczynę w ramię. Pająk spieprzył. YAFUD

ROZKWIT...

ROZKWIT

Znajoma mojej mamy w czasie ferii miała u siebie wnuka - lat około 4. Zabrała dzieciaka na spacer do Łazienek. Tam mały po raz pierwszy w życiu zobaczył pawia i zdziwiony mówi do babci:
- Patrz babciu, kura zakwitła.

Godzina 10, do kuchni...

Godzina 10, do kuchni wchodzi informatyk z grobową miną. Żona pyta:
- Kochanie, co się stało, czemu jesteś taki smutny? Masz problem z algorytmem?
- Nie mam.
- Nie wiesz jak rozwiązać problem z programem, który pisałeś całą noc?
- Nie, wiem.
- No to czemu taki smutny? Nie wyspałeś się?
- Wyspałem.
No to co się stało?
- Spałem na backspace

Byłam wczoraj na domówce,...

Byłam wczoraj na domówce, na której pojawił się mój były chłopak, na którym wciąż mi zależy. Dzień wcześniej dowiedziałam się, że rozstał się ze swoją dziewczyną. Był alkohol, robiło się coraz przyjemniej, wspólnie wspominaliśmy miłe chwile spędzone razem. Po pewnym czasie postanowiliśmy iść do klubu. Mój były zapomniał pieniędzy i nie miał na wejście. Namówiłam koleżankę, zrzuciłyśmy się, on wszedł z nami, a ja liczyłam, że coś się wydarzy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w środku spotkaliśmy jego byłą dziewczynę, a on zamiast ze mną, bawił się z nią. Do mnie przychodził tylko wtedy, gdy chciał zapalić, bo swoje papierosy też zostawił na domówce. YAFUD

Po raz pierwszy w życiu...

Po raz pierwszy w życiu byłem na badaniu prostaty. Teraz nie wiem co gorsze, to że mi stanął kiedy lekarz wsadził mi palec w odbyt, czy to że moja żona rozpowiedziała o tym wśród wszystkich naszych znajomych. YAFUD

PRL. Malinowski opowiada...

PRL. Malinowski opowiada Kowalskiemu dowcip w zatłoczonym tramwaju.
- Wiesz jaka jest różnica pomiędzy rządem, a papierem toaletowym?
- Nie wiem.
- Żadna. Jeden i drugi jest do dupy.
Na te słowa wstaje facet, pokazuje znaczek tajniaka w klapie i pyta się Malinowskiego:
- Tak pan lubi kawały? To powiedz pan, jak jest różnica pomiędzy panem a tym autobusem?
- ???
Autobus sobie pojedzie, a pan pójdzie ze mną.
- Ależ panie władzo, ja nie mówiłem o naszym rządzie, tylko o niemieckim.
- Tere, fere! Ja już lepiej wiem, który rząd jest do dupy.