psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Lata 80 może koniec lat 80...

Lata 80 może koniec lat 80
Pewien chłop z małego miasteczka jedzie na południe polski do rodziny, przesiadka na centralnym w Warszawie.
Błąka się z torbami po dworcu, pierwszy raz w stolicy, jest późna godzina, sroga zima.
Na hali, na piętrze, na balkonie widzi jakiś bar, wszedł na górę, brak stolików i krzeseł tylko popularne w tamtych czasach wieloosobowe wysokie stoły jeden przy drugim, przy których trzeba stać i można jeść
Podszedł zamówił zupę pomidorową z makaronem, makaron dawali na osobnym talerzu, zupę na osobnym.
Zabrał się jakoś i podszedł do stołu, postawił talerze zawiesił siatki pod stołem i wrócił do kasy po łyżkę.
Odwraca się z łyżką a przy stole murzyn wpie**ala jego zupę, normalnie murzyn, chyba student jakiś.
k***a, kasy już nie ma na nową zupę, głodny jak diabli, do pociągu jeszcze dwie godziny, co było robić podszedł i zaczął jeść makaron z drugiego talerza.
Myśli, ….chociaż makaron wpie**olę
Murzyn spojrzał uśmiechnął się i zagadał łamaną polszczyzną
-Bieda co ????
No k***a mać, bambus j***ny, nie dość ze mi zupę wpie**ala to jeszcze biedę sugeruje
Facet wściekły odwraca się do innych ludzi, którzy stoją i jedzą przy stołach, szukając wzrokiem pomocy
Patrzy a trzy stoły dalej stoi …jego zupa z makaronem i siatki wiszą pod spodem

- Krzychu, a ty wiesz,...

- Krzychu, a ty wiesz, jak ja się ze swoją Ilonką poznałem?
- Nie...
- W kolejce w aptece. Po gumy stałem.
- Nie gadaj!
- Poważnie. Ona za mną w kolejce stała. Ja brałem sobie na zapas - mówię do sprzedawczyni: "Proszę sześć prezerwatyw". Patrzę - Ilona (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tak ma na imię) stoi za mną i się uśmiecha. Zrozumiałem, że nastał mój czas. Obejrzałem ją tak od stóp do głowy i rzucam do sprzedawczyni: "Proszę siedem". W kolejce za nami słychać śmiech, ja błyszczę po prostu...
- Ekstra!
- No tak. A ona do mnie: "Co tak mało? Bierz od razu dwanaście!" Ja zaniemówiłem, kolejka zamarła...
- I co, co??
- No, kupiłem dwanaście, już chciałem odchodzić, ale rzucam do niej na odchodne: "To co, poczekać?", na co ona: "No, będziesz musiał poczekać..." i do sprzedawczyni: "Paczkę tamponów poproszę".

Facet wszedł do swojej...

Facet wszedł do swojej ulubionej eleganckiej restauracji i ledwo usiadł przy stole, gdy zauważył piękną kobietę siedzącą stolik obok,
całkiem samą. Zawołał kelnera i zamówił najdroższą butelkę Merlota, którą kazał dać tej kobiecie-myśląc oczywiście, ze ona zgodzi się na to I będzie jego. Kelner wziął butelkę I podał kobiecie mówiąc, ze to OD dżentelmena obok. Kobieta popatrzyła na wino I postanowiła przesłać notkę facetowi...

"Żebym przyjęła te butelkę, musisz mieć Mercedesa w garażu, Milion dolców w banku I siedem cali w majtkach."

Facet Po przeczytaniu notki postanowił odpisać.

"Dla twojej wiadomości - posiadam Ferrari Testarossa, BMW 750 i Mercedesa 600 S w garażu, ponad dwadzieścia milionów dolarów w banku, ale nawet dla tak pięknej kobiety jak ty nie obetnę sobie trzech cali.
Oddawaj wino !!!

Chrząszcz brzmi w trzcinie...

Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, strząsa skrzydła z dżdżu, a trzmiel w puszczy tuż przy Pszczynie straszny wszczyna szum. Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy, w krzakach drzemie kszyk, a w Trzemesznie straszy jeszcze wytrzeszcz oczu strzyg.

Trzech gości pije w barze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Słuchaj wnusiu... Pewnego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W barze:...

W barze:
Klient zamawia "Manhattan". Barman podaje drinka, ale w kieliszku pływają jakieś zielone listki mięty i tym podobne.
- A to co?! - Klient na to.
A barman:
- Aaa... To? ...Central Park!

Magiczne Przygody Kubusia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jak mamy być grzeczni,...

Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320kmh. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. A Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza.

Na pudełku orzeszków...

Na pudełku orzeszków podawanym w samolocie: "Instrukcja: 1 - Otworzyć pudełko, 2 - Jeść orzeszki."