psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Odkurzałem mieszkanie...

Odkurzałem mieszkanie i przypadkowo potknąłem się o kabel od odkurzacza i pupą upadłem na rurę, która gwałtownie weszła mi prosto w odbyt.
Byłem bardzo zawstydzony i spędziłem trzydzieści minut w szpitalnej poczekalni desperacko próbując wytłumaczyć ludziom, że bzykałem się tym odkurzaczem i to moja żona robi porządku w domu.

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zdany egzamin (13 kwietnia 2015) - Felieton Tomasza Olbratowskiego

W wyścigu do objęcia stanowiska szefa ZUS pozostała już tylko jedna kandydatka - 31-letnia Katarzyna Kalata. Jak uwalić osobę spoza układu? Radzi Tomasz Olbratowski!

Zorganizowano zawody...

Zorganizowano zawody w pływaniu. Zadanie polegało na przepłynięciu długości basenu pełnego głodnych piranii!

Nagroda:
100000$, luksusowe auto i najlepsza w mieście k***a (dożywotnio).

Widzów, jak to przystało na imprezę tej miary, po brzegi. Chętnych do podjęcia wyzwania niestety nie ma.
Nagle.... Bach!
Jeden wskakuje do wody, płynie w popłochu, płynie, piranie obgryzają mu ciało, ale on płynie. Na wpół obgryziony wyskakuje po przepłynięciu długości basenu, dookoła owacje, gwar, a on krzyczy na cale gardło:
- Gdzie ta k***a!?
- Gdzie ta k***a!?
Organizatorzy:
- Tak, tak, będzie k***a, ale spokojnie, wygrał Pan przecież 100000$, auto...
Facet:
- Gdzie ta k***a!? Gdzie ta k***a!?
Organizatorzy miedzy sobą:
- Jakiś napalony?! Zorganizujcie szybko blondynę!
Facet:
- Gdzie ta k***a!?, Gdzie ta k***a!?
Przyprowadzają mu extra laskę - najlepszą w mieście - tą co stanowi wygraną...
Facet:
- k***a! Nie ta!
- Jak nie ta?
- Gdzie ta k***a?! Ta co mnie do wody wepchnęła!

- Majster! Czemu na trybunie...

- Majster! Czemu na trybunie rządowej brakuje siedzących miejsc?
- No bo chciał Pan, żeby trybuna była taka, że Mucha nie siada...

Z punktu widzenia kobiet...

Z punktu widzenia kobiet mężczyźni mają dwie wady.
Po pierwsze - ciągle myślą o seksie.
Po drugie - czyny nie idą w ślad za myślami...

Nowy Ruski siada przy...

Nowy Ruski siada przy stoliku w restauracji:
- Kelner, jajka...
- Służę: sadzone, na twardo, po wiedeńsku?
- Podrap...

Przychodzi facet do studia...

Przychodzi facet do studia tatuażu:
- Chciałbym wytatuować sobie Ferrari na penisie.
Tatuażysta uśmiecha się pod nosem:
- Dla dziewczyny?
- Nie, dla chłopaka - odpowiada klient.
- Hmm... to w takim wypadku dorzucę panu gratis dwa traktory na jądrach...
- A po cholerę mi tatuaż z traktorami na jajach? - pyta zdziwiony klient.
- Na wypadek, gdyby Ferrari utknęło w błocie...