W 2100 roku leżą nad brzegiem rzeki trzy krokodyle. - Kiedyś byliśmy zielonego koloru - wspomina pierwszy. - I umieliśmy pływać - dorzuca drugi. - Starczy - otrząsnął się ze wspomnień trzeci. Lecimy zbierać miód.
- Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu półżywa... - Powinnaś najdroższa pójść jeszcze raz na ten spektakl...
Szkot zwraca się do syna, któremu kupił nowe buty: - Oszczędzaj je! Rób większe kroki!
Dlaczego facet nie rumieni się na widok fajnej laski?
Nie starcza mu krwi.