#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Spotyka się dwóch jasnowidzów...

Spotyka się dwóch jasnowidzów i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co?
Drugi odpowiada:
- Wiem.

Przychodzi majster do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nowak często jeździł...

Nowak często jeździł w delegacje i gdziekolwiek pojechał, to po jakimś czasie przysyłano stamtąd nakazy potrącania alimentów z pensji.
Szef wzywa Nowaka i pyta:
- Jak to możliwe, że ma pan tyle nieślubnych dzieci, a z własną żoną żadnego?
- Bo ja, szefie... ja się w niewoli nie rozmnażam!

Dwie młode blondynki...

Dwie młode blondynki rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...

Nowe, ekskluzywne osiedle....

Nowe, ekskluzywne osiedle.
Dzieci nowobogackich bawią się w wykładanej drzewem tekowym piaskownicy.
W rączkach mają telefony komórkowe, którymi wykopują wielką dziurę. W pewnym momencie Klaudia uderza w jakiś kamień i komórka rozpada się na pół.
Mała w płacz, dzieci się śmieją:
- Co się śmiejecie? Jutro starszy kupi mi lepszą!
- Ale dzisiaj jak ostatni wieśniak będziesz piasek kopać łopatką!

Kimają trzy nietoperze...

Kimają trzy nietoperze w jaskini - mały, większy i największy skurczybyk.
Najwiekszy się budzi i przemawia:
-AgrghArgh!!! Ale jestem k***a głodny.
Zerwał się i poleciał. Wrócił po trzech dniach z całą mordą we krwi.
- Pamiętacie tę wiochę zza siedmiu rzek, siedmiu lasów ? Pamiętacie !? To zapomnijcie.
Powiedział i uderzył w kimę. Nagle podrywa się drugi i oznajmia:
-AgrghArgh!!! Ale jestem k***a głodny.
Zerwał się i poleciał. Wrócił po trzech godzinach z całą mordą we krwi.
- Pamiętacie to stado nieopodal pobliskiej wioski ? Pamiętacie !? To zapomnijcie.
Powiedział i uderzył w kimę. Nagle podrywa się najmniejszy i oznajmia piskliwie:
-AgrghArgh!!! Ale jestem k***a głodny.
Zerwał się i poleciał. Nie minęły trzy sekundy i pojawił się z powrotem z całą mordą we krwi.
- Pamiętacie to drzewo za rogiem ? Pamiętacie !? A ja k***a zapomniałem!!

Samolot. Pasażerowie...

Samolot. Pasażerowie bawią się,
piją drinki, śpiewają, tańczą.
Pilot samolotu woła do siebie stewardese:
- Proszę uspokoić pasażerów,
ponieważ samolot się pali!
- Dobrze proszę pana już idę.
Stewaredesa do pasażerów:
- Proszę państwa! Proszę zasiąść w fotelach,
zapiąć pasy, ponieważ samolot się pali i bedziemy lądować awaryjnie.
Nikt jednak nie słucha stewardesy. Zawiedziona idzie do pilota i mówi:
- Panie pilocie, oni mnie wcale nie słuchają. Nadal się bawią i śpiewają!
- To może niech pani przekaże im tę informację śpiewająco?
Stewardesa idzie i śpiewa:
- Samolot się pali!
A wszyscy pasażerowie:
- Sialalalala!

Posłuchałam w końcu dobrej...

Posłuchałam w końcu dobrej rady, jaką znalazłam w pewnym czasopiśmie i nareszcie odnalazłam spokój duszy...
Było tam napisane:
"Sposób, jak osiągnąć spokój wewnętrzny polega na tym, że trzeba skończyc wszystko to, co się rozpoczęło."
W domu rozejrzałam się dookoła i zastanowiłam się, co rozpoczęłam i w połowie przerwałam...
Zanim wyszłam do pracy, dopiłam butelke czerwonego wina, potem skonczyłam rum, Martini, wódke brzoskwiniową i pudełko czekoladek.
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak się teraz fajnie czuję!
Przekaż to wszystkim tym, którzy chcą odnaleźć spokój duszy!