#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

SZTUCZKA...

SZTUCZKA

Siedzimy sobie na grillu. Piwko. No góra sześć. Nagle wpada córka naszych znajomych (lat 5) i krzyczy:
- Mama! Mama! A Marek (lat3) umie sztuczkę zrobić! Mama!
- Jaką sztuczkę skarbie?
- Potrafi trzymać wyprostowanego siusiaka bez trzymania rękami!

SIKU CI SIĘ NIE CHCE?...

SIKU CI SIĘ NIE CHCE?

Opowieść z pracy mojego Pana Męża. Mój PM pracuje w wytwórni gazów technicznych. Między innymi trzeba tam załadowywać i rozładowywać ciężarówki. Szybko, albo bardzo szybko. Pewien jego kumpel niezbyt imponującej postury na samym początku swojej kariery miał właśnie zajmować się ciężarówkami. Rozładował jedną, załadował drugą i tak w kółko. Szło mu całkiem, całkiem, ale [K]umple zaczynają go pytać:
- Z...! Siku ci się nie chce?
I się śmieją przy tym strasznie. Wkurzył się w końcu Z..., podchodzi i pyta:
[Z] - No i z czego się k... śmiejecie?
[K] - A bo widzisz, był tu taki jeden na oko strasznie silny, zrobił połowę tego, co ty i zapytał, czy tu tak zawsze. Jak mu powiedzieliśmy, że dzisiaj jest spokojnie, to poszedł siku zrobić i do dzisiaj nie wrócił.

Wraca chłop do domu z...

Wraca chłop do domu z delegacji, wita się, wręcza prezenty. W końcu zasiada przed michą i telewizorem. Patrzy dookoła i woła do
pięcioletniej córeczki:
- Dziubasku, czy widziałaś gdzieś pilota?
- Pilota? Nie widziałam... Ale był listonosz, hydraulik i kilka razy sąsiad z naprzeciwka...

Jasiu leci zdesperowany...

Jasiu leci zdesperowany do mamy i krzyczy:
- Mamo, mamo drabina spadła!
- To czego lecisz z tym do mnie, leć do ojca.
Po chwili zastanowienia pyta:
- Czy on o tym wie?
- No jasne, stał na najwyższym szczeblu!

- Jasiu, znasz liczby? ...

- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył.
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle Cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet.

Generałowi urodził się...

Generałowi urodził się wnuk. Wiedział, że to chłopiec. I tylko tyle. Więc wysłał swojego adiutanta do szpitala, bo on nie maił czasu i kazał mu się dowiedzieć czegoś więcej.
Po 3 godzinach przychodzi adiutant i mówi:
- Jest bardzo podobny do pana panie generale.
- To znaczy?
- Mały, łysy i bez przerwy drze mordę.

- Mamusiu, czy mogę iść...

- Mamusiu, czy mogę iść się pobawić?
- Z tą dziurą w rajstopach?
- Nie... Z tą Jolą z drugiego piętra.

Pod biurem w Krakowie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mamusiu - prosi wieczorem...

- Mamusiu - prosi wieczorem mały chłopczyk - Opowiedz mi bajeczkę.
- Chcesz erotyczną ? - pyta mama
- Nie, może jakąś straszną o duchach, bo po tej wczorajszej erotycznej nie mogłem zasnąć.