Ojciec do syna: - Zagramy w szachy w pamięci? - Gramy. Pion z E2 na E4. - Koń na H6. - Koń z D6 na E3. - Koń tak nie chodzi! - krzyczy ojciec i wali syna w tył głowy. - No, dzięki. Rozsypałeś wszystkie szachy! Graj sobie teraz sam!