Rozmowa dwóch sąsiadek: - Z jakiego zwierzaka jest pani futro? - Z małpy. - Wspaniałe! Wygląda pani, jakby się w nim urodziła!
- Nina, ale ty masz piękne futro! Ciekawe, ile twój mąż dostaje? - Na przykład, żeby kupił futro, to dziesięć razy z rzędu nie dostał aż się złamał.