Podobał mi się plan Chelsea na zwycięstwo. Może i grali o jednego mniej, ale żaden z piłkarzy Barcelony nie mógł się skoncentrować mając w głowie, że John Terry może się dobierać do jego kobiety.
- Hej, dziewuszko, można na minutkę? - Tak? - Albo od razu na godzinę...
Telefon do zespołu reanimacyjnego: - Czy Jan Kowalski jeszcze żyje? - Jeszcze nie...