- Tato, a co to są anioły?
- Takie bezpłciowe stworzenia ze skrzydłami.
- A bezpłciowe stworzenia z rogami to co?
- Diabły.
- To mama nazwała cię diabłem!
- Co?!
- Sam słyszałem, jak mówiła do sąsiadki: "Po co ja wychodziłam za mąż za to bezpłciowe stworzenie, do tego z rogami?"