- No i mówię mu: "To może w takiej sytuacji, Zenek, w ogóle się rozstańmy, co?" - A co on na to? - A on na to, kretyn: "No dobra, to rozstańmy się!" - To debil!
Spotykają się dwie koleżanki: - I jak tam się urlop udał? - Znakomicie, wszystkie majtki nienoszone z powrotem przywiozłam.
- Tato, to jest Masza, ona z nami zamieszka. - Długo? - Godzinkę, maks dwie.