- Słucham?... Tak... Rozumiem. Tak... Oczywiście... Dokładnie tak... Jasne, oczywiście. Tak, rozumiem... Do widzenia. - Kto to był? - Szef dzwonił. - Czego chciał? - Nie wiem.
Widzowie przed telewizorami niestety nie mogli jej usłyszeć, ale filmik pojawił się na oficjalnym profilu Familiady na Facebooku. I całe szczęście.