Kolejny pijany recydywista za kółkiem. Młody mężczyzna urządził sobie rajd warszawskimi, osiedlowymi uliczkami. Uszkodził kilka aut. Miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
- Halo, kochany. Możesz teraz mówić? - Tak. - To słuchaj. A więc tak...