psy
fut
lek
#it
hit
emu
syn
Nie znaleziono strony której szukasz, ale może znajdziesz coś ciekawego poniżej ;)

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Łał! To było niesamowite!...

- Łał! To było niesamowite!
-Oj tam... Oj tam...
- Po prostu od dzieciństwa wydłubywałam językiem pestki z arbuza.

Działo się to w czasach,...

Działo się to w czasach, kiedy władza radziecka zaciekle zwalczała religię jako opium dla ludu i zabobon.
Nauczycielka na lekcji oznajmiła dzieciom, że Bóg nie istnieje, więc nie muszą sobie nim zawracać głowy. Jako praktyczny dowód zaproponowała:
- Wszystkie dzieci robią figę i unoszą rączki do góry. Zobaczycie, że się nic nie stanie, bo nie ma Boga!
Wszystkie dzieci z wyjątkiem jednego posłusznie podniosły rączki.
- A ty czemu, Abramku, nie zrobiłeś figi?
- Bo to jest tak, proszę pani. Jeśli Boga nie ma, to komu ja tę figę pokazuję? A jeśli jest - to po co sobie psuć stosunki?

- Gogi, a o Viagrze słyszałeś?...

- Gogi, a o Viagrze słyszałeś?
- Nie, a do czego to?
- No, to po to, żebyś mógł dwa-trzy razy w ciągu nocy.
- To uspokajające jest?

POZWOLENIE...

POZWOLENIE

Mam kuzynkę. Dziewczyna ma w tej chwili 24 lata i jest poważną mężatką, ale kiedyś była nieznośnym bachorem. Strasznie nie lubiła, jak mama przychodziła po nią do przedszkola. Nie wiem, czy dwadzieścia lat temu pojęcie obciachu było takie samo jak dziś (nie pamiętam), ale pewnie dla niej był to swego rodzaju przedszkolakowy obciach właśnie.
Kiedy dowiedziała się, że niektóre dzieci mogą same wracać do domu, pod warunkiem, że rodzice dostarczą do dyrekcji specjalne pismo, sama postanowiła zająć się sprawą.
Dnia następnego ciotkę wezwano w trybie pilnym do przedszkola. Kobieta pędzi na rowerze, przekonana, że coś się stało, wpada do sali, a przedszkolanka daje jej do ręki jakąś kartkę. A na kartce:
"Pozwalam uprzejmie puszczać się sama."

- Radio Maryja, słuchamy....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.