ŻYJ JAK NAJLEPIEJ
Wpadłem kiedyś z ciekawości na jakieś spotkanie z buddystami i gdy była rozmowa na temat reinkarnacji, gość doszedł do tego, że gdy będę wyjątkowo podły, to mogę się odrodzić jako karaluch.
Chcąc ratować atmosferę dodał, że nic nie jest dane raz na zawsze i że w następnym wcieleniu może być już inaczej, jak sobie na to zapracujemy. No to się zapytałem jak ma żyć karaluch, żeby dostąpić tegoż wyróżnienia i stać się np. orłem.
- Żyć najlepiej, jak może żyć karaluch.
Riposta z sali:
- W akademiku?