psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it
Nie znaleziono strony której szukasz, ale może znajdziesz coś ciekawego poniżej ;)

KARNY KUTAS...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Katia! A Ty po naszym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KOTEK...

KOTEK

Miałam ci ja ostatnio montowane siatki zabezpieczające w oknach, co by moim kocim futrzakom w liczbie 2 uniemożliwić zwiedzanie przestrzeni powietrznej między moim ósmym piętrem a powierzchnią płaską chodnikową. Zawołałam do tej czynności fachowca. Pan Rysiek jak to Rysiek fajny był, ale lotny nie za mocno. Gadka się nie kleiła (chociaż z fachowcami rozmawiać lubię), ale po następującym dialogu urwała się definitywnie.
[R]ysiek patrzy na moje dwa zwierzaki, ale najbardziej wzrok utkwił w pstrokatej, długowłosej Dakocie.
[R] - A ten kot to chyba nie jest taki zwykły? Bo ja mam dachowca ale zupełnie inaczej wygląda.
[Ja] - Bo to kotka norweska leśna. Wie pan, to taka rasa stworzona przez naturę a nie przez człowieka. Człowiek to ją tylko z tego norweskiego lasu do domu wziął i udomowił...
Tu pan Rychu się zadumał i zafrasowany pyta:
- To pani po nią do Norwegii pojechała i sobie ją w lesie złapała???

ZAGRAŁBYM Z NIĄ COŚ ŁADNEGO...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PODRÓŻUJĄCE POLARKI...

PODRÓŻUJĄCE POLARKI

Idziemy z żoniskiem, spotykamy żońską psiapsiółę
Cmok, cmok...
Ż: - O, ładny polarek
P: - A, tak, dzięki. Ale ty też, widzę, masz nowy.
Ż: - Nowy? Skąd, ze dwa tygodnie już ma. Za to ten twój to chyba wczoraj kupiony, co?
P: - No coś ty, staroć... (tu tajemnicza mina) za granicą już zdążył być... wiesz, Rzym...
Ż: - Taak? (tu mina odwetowa) Popatrz mój też był...
P: - !! ... O! (mina lekko kwaśna) Tak? A gdzie, jeśli wolno...?
Ż: - Och, takie tam (profesjonalne żachnięcie)... Azja, trochę tu, trochę ówdzie...
Od tego momentu rozmowa się nie klei i koleżanka szybko spływa.
Idziemy w milczeniu, daję żonie kuksańca.
- Wy, baby, jesteście okropne, żeby tylko dopiec drugiej jesteście gotowe do wszystkiego, nawet ordynarnego bezwstydnego kłamstwa. Przecież ty nigdzie ostatnio nie byłaś, a co dopiero w Azji!
- A czy powiedziałam, że JA byłam?
I tu wywija brzeg polarka, pokazuje metkę... MADE IN CHINA.