fut
psy
syn
#it
lek
hit
emu
Nie znaleziono strony której szukasz, ale może znajdziesz coś ciekawego poniżej ;)

ROZKWIT...

ROZKWIT

Znajoma mojej mamy w czasie ferii miała u siebie wnuka - lat około 4. Zabrała dzieciaka na spacer do Łazienek. Tam mały po raz pierwszy w życiu zobaczył pawia i zdziwiony mówi do babci:
- Patrz babciu, kura zakwitła.

POLSKA BIAŁO - CZERWONI!...

POLSKA BIAŁO - CZERWONI!

Mąż mój miewa "gadane sny" i bywa, że nie tylko mówi sam do siebie ale i ze mną rozmawia. Przyzwyczaiłam się do tego i myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy w tym temacie, a jednak...
Nocy pewnej kochanie moje nagle podniosło się, przerzuciło swoją poduszkę w nogi łóżka, wykonało obrót o 180 stopni, zdarło ze mnie kołdrę i układa się na nowo do snu. Pytam więc:
- P. co ty wyprawiasz?
- Przecież już po gwizdku, muszę zmienić połowy!
OK - nie komentowałam tego, ale najwyraźniej piłkarski sen trwał nadal. P. uniósł się bowiem i zaczął rozglądać - dookoła. Potem szukał czegoś pod kołdrą, a potem pod poduszką.
- Co się dzieje - zagadnęłam - czego szukasz?
- No reszty drużyny!
- Jakiej drużyny?
- (z lekkim zniecierpliwieniem) No przecież, że Polaków!
Po tym stwierdziłam, że nie potrzebujemy nawet TV - skoro moje kochanie może samo sobie wyśnić mecze.

Mężulo do żony:...

Mężulo do żony:
- Ale głodny jestem!
- To weź sobie jajka rozbij na patelni.
- k***a!!! A może tak by mi jeszcze ręce połamać zanim coś zjem?!

- Maciek, mam dla ciebie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zwierzęta

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SĘDZIA...

SĘDZIA

Mam kolegę, miły, nader ugrzeczniony młody człowiek, który przy pomyślnych monsunach i łasce ministra Ziobry ma spore szanse zostać sędzią. Oczywiście, jak to w życiu bywa, ów kolega poza kilkoma sympatycznymi zaletami, charakteryzuje się też całkiem imponującym wachlarzem wad, typu egocentryzm, zadufanie, narcyzm i wręcz niewiarygodne zamiłowanie do wyrażania swych myśli prawniczych po łacinie, ku rozpaczy współaplikantów, nie mówiąc o przeciętnych klientach sądu.
Ostatnio ucząc się z koleżanką wspominamy właśnie wyżej opisanego:
- A wiesz jak Marek będzie prowadzili swoje rozprawy jak dostanie etat?
- ??
- W obrządku łacińskim, po łacinie, tyłem do sali, przodem do orła...