- A gdzie dziadek? - Poszedł z psem na spacer. - Przecież pies siedzi w pokoju! - Zapomniał go wziąć...
Pij! Pij, mówię ci, pij... - Nie będę. Już więcej nie mogę! - Mówię ci, pij. - Tatusiu, po co to wszystko? - Córeczko, do akademika cię przyzwyczajam.