psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Pies akrobata na linie

Jak kota pies wykąpał

Stafford dokonał słodkiej zemsty za wredne zniewagi jakich psi ród doznał od miauczków.

Przychodzi chłop do weterynarz...

Przychodzi chłop do weterynarza:
- Doktorze, świnie nie chcą żreć!
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
- Świnie!
- Żrą?
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.

Leci sobie nietoperz...

Leci sobie nietoperz i kołysze się w takt rytmu: tari-ram-ram, tari-ram-ram.
Wpieprzył się w drzewo, wstaje i mówi:
- "k..., ten walkman kiedyś mnie zabije!"

KAMELEON I JEGO FANABERIE...

Pokaz możliwości nowego modelu kameleona. Chce go! Tylko potem jak go znaleźć w mieszkaniu?

Kamile szykują powstanie!

Wieść o wojnie dotarła nawet do człekokształtnych. Kamile postanowiły jak patrioci bronić ojczyzny. Chęci były ale taktyki brak...

Przychodzi facet z gadającym...

Przychodzi facet z gadającym kotem do łowcy talentów. Gość musi zademonstrować zdolności kota, więc zadaje mu pytanie:
- Jak się nazywa drobny węgiel?
Kot odpowiada:
- Miał!!!
Potem facet pyta:
- Jaka jest forma czasu przeszłego czasownika "mieć" w trzeciej osobie rodzaju męskiego?
Kot znowu odpowiada:
- Miał!!!
Łowca talentów wyrzuca obu na ulice. Na ulicy kot wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Może ja, cholera, mówiłem niewyraźnie?

Pewien człowiek miał...

Pewien człowiek miał papugę, a konkretnie samca i tak myśli sobie:
- Biedak jest samotny.
Więc postanowił poszukać w gazecie ogłoszeń odnośnie zwierząt.
Szuka, szuka i szuka... Znalazł! Zadzwonił, umówił się z właścicielem papugi(samicy).
Właściciel papugi przyjechał. Uzgodnili cenę - 100$, wpuścili obydwie papugi do pokoju i zamknęli drzwi.
Słuchają..., a tam skrzeczenie, piszczenie, krzyczenie. Więc postanowili sprawdzić co się dzieje.
Wchodzą do pokoju, a tam samiec wyrywa papudze pióra i mówi:
- Jak za 100-we, to na golasa!!

NO! TROCHĘ NAROZRABIAŁ....

Film ma prawie 700 tysięcy wyświetleń, a internauci już łączą siły, żeby ustalić tożsamość mężczyzny, który nieomal wyzionął ducha na widok ekscesów swojego pupila.

Wszystko wydarzyło się w londyńskim Richmond Park - największym ogrodzonym parku miejskim - po którym biegają jelenie. Pan X wyprowadzał swojego psa na spacer i nagle stracił nad nim kontrolę. Kiedy rozbrykany Fenton ruszył w stronę jeleni, rozpętał się chaos. Nagle do akcji wkroczył spanikowany właściciel

Mały mól pierwszy raz...

Mały mól pierwszy raz samodzielnie wyleciał z szafy, zrobił rundkę i wrócił na płaszczyk.
Stary mól:
- Jak poszło?
Mały:
- Chyba dobrze, wszyscy klaskali.