To chyba w nawiązaniu do tzw "narcyzów"
Rozmowa:" Hej, dzwonię do Ciebie, bo niestety nie mogę z Tobą rozmawiać. Aha, aha, no naprawdę zaraz nie będę mogła, aha...."
-Jak pan mógł wsiąść w takim stanie za kierownicę?! - Koledzy pomogli...
Wypadł z uśmiechem na ustach...
Komentarze
Re: hahaha
To chyba w nawiązaniu do tzw "narcyzów"