Blondynka zwierza siÄ™:...

Blondynka zwierza siÄ™:
- Nie wiem co w tamtych czasach kobiety widziały w mężczyznach?
- W tamtych czasach, to znaczy kiedy?
- Zanim wynaleziono pieniÄ…dze...

Blondynka podchodzi do...

Blondynka podchodzi do egzaminu na prawo jazdy. Etap praktyczny. Małe zajście na drodze i egzaminator ją oblewa. Przy okazji pyta:
- Czemu nie hamowała pani przed tym pieszym?!
- Ja nic nie rozumiem, jak chodziłam na kurs, to przed pieszymi samochód sam hamował.

Blondynka przychodzi...

Blondynka przychodzi do baru i zwierza siÄ™ kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
- Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

Dlaczego blondynka ma...

Dlaczego blondynka ma na swoim biurku ser?
Bo karmi myszkÄ™!

Brunetka do blondynki:...

Brunetka do blondynki:
-Gdzie leży Krym?
-Na ciostku.

RozmawiajÄ… dwie blondynki: ...

RozmawiajÄ… dwie blondynki:
- Gdzie się tak opaliłaś?
- Na twarzy.

Blondynki zbierajÄ… grzyby. ...

Blondynki zbierajÄ… grzyby.
Jedna znajduje muchomora i pyta drugiej:
- Czy ten grzyb jest jadalny?
Na to ta druga krzywi siÄ™ z obrzydzeniem i odpowiada:
- Nie ruszaj go, nie widzisz, że choruje na ospę.

Jak doprowadzić blondynkę...

Jak doprowadzić blondynkę do szaleństwa?
- Dać jej torebkę czekoladek MMs i kazać je ułożyć w porządku alfabetycznym.

W pubie o bardzo ciemnym...

W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka. Czuje, że obok tez ktoś siedzi i zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to odpowiada kobiecy głos:
- Możesz, ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80m wzrostu i 70 kg wagi i jestem naprawdę silna. Obok mnie siedzi też blondynka 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu, mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Nie będę go trzy razy tłumaczył...

Dwie blondynki rozmawiajÄ…...

Dwie blondynki rozmawiajÄ… ze sobÄ… i jedna siÄ™ chwali
- pomalowałam sobie paznokcie korektorem
a druga na to:
- fajnie a na jaki kolor ?