Siedzi w pokoju dwoje...

Siedzi w pokoju dwoje SZYBKICH. Siedzą, nic nie robią - nuda. Pierwszy:
- Może herbatę zrobimy?
- Dobry pomysł.
I nagle w pokoju wicher - czajnik wstawili na kuchenkę, herbatę do szklanek wrzucili, wrzątkiem zalali, pobiegli do sklepu po cukier, podali do stołu - wszystko trwało nie więcej niż 8 sekund. Wypili, siedzą, nic nie robią - nuda. Drugi:
- Może zadzwonimy do Wacka? Wódki przywiezie, dziewczynki jakieś ze sobą weźmie?
- Dobry pomysł.
I śmiga do telefonu, podnosi słuchawkę, z prędkością dźwięku wybiera numer i mówi jakby strzelał z kałasznikowa:
- Wacek, przjzdzj, nudn, wdke przwz, o dziwcznch nie zpmnij!
Minęly 2 sekundy i rozlega sie dzwonek. Obydwoje rzucają się w kierunku drzwi, otwierają błyskawicznie 5 zamków i patrzą, a za drzwiami nikogo, tylko powoli, kołysząc się na wietrze opada pod drzwi kartka papieru. Podnoszą, czytają:
- Poszliśmy w pi*du, jak długo k***a można czekać?

Kobiet w żołnierzach...

Kobiet w żołnierzach nie pociaga mundur. Pociaga je fakt, ze słuchają rozkazów i są przyzwyczajeni do gównianego zarcia...

Dwie dziewczyny stoją...

Dwie dziewczyny stoją przed kinem. Jedna mówi:

- Nie wpuszcza nas na ten film od 18 lat.

- Nie szkodzi, i tak bym nie poszła - nie mam z kim zostawić dziecka.

Dresiarz z bejsbolem...

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...

Idzie zebra do fotografa. ...

Idzie zebra do fotografa.
Fotograf się pyta zebry:
- Zdjęcie kolorowe czy czarno-białe?

Przepis na ciasto...

Przepis na ciasto

SKŁADNIKI:2 śmiejące się oczka,2 zgrabne nóżki,2 kochane rączki,2 twarde kontenerki z mlekiem,2 jajka,1 wyścielana futerkiem miska do mieszania,1 twardy banan.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
§ Spójrz głęboko w śmiejące się oczka.
§ Rozdziel ostrożnie dwie zgrabne nóżki dwiema kochanymi rączkami.
§ Ściskaj i masuj kontenerki z mlekiem bardzo delikatnie aż wyścielana futerkiem miska do mieszania będzie dobrze natłuszczona, sprawdzaj w regularnych odstępach czasu palcem.
§ Delikatnie dodawaj twardego banana do miski, pracując nim w przód i w tył a także na boki aż do ubicia piany (dla lepszych rezultatów wyrabiaj w tym czasie kontenerki z mlekiem).
§ Gdy temperatura wzrośnie, wsuń banana głęboko do miski i nakryj jajami (pozwól aby wszystko przesiąkło - byle nie przez całą noc).
§ Ciasto będzie gotowe aż banan stanie się całkiem miękki.
§ Powtarzaj kroki od 3 do 5 lub zmieniaj miski do mieszania.UWAGA !!!Jeśli pieczesz w nieznanej kuchni wyczyść dokładnie przybory kuchenne przed i po użyciu.Nie wylizuj miski do mieszania po użyciu.Jeśli ciasto zbyt urośnie, ulotnij się z miasta.

- Teraz przeprowadzimy...

- Teraz przeprowadzimy test IQ
- Co to jest?
- Dziękuję, test się właśnie skończył...

Leci facet w samolocie,...

Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
- Poproszę kawę.
- A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi - wykrzykuje papuga do stewardessy. Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie: - A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi. Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła - poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą.
Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi: - No, k***a, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!

Fotowoltaika - partia...

Fotowoltaika - partia wiedzy oraz technologii interesująca się przemienianiem promieniowania słonecznego na moc elektryczną czyli inaczej produkowanie prądu elektrycznego z promieniowania słonecznego przy zastosowaniu zjawiska fotowoltaicznego. Fotowoltaika znajduje teraz zastosowanie, mimo dość wysokich cen, w zestawieniu z tzw. źródłami standardowymi, z dwóch podstawowych powodów: ekologicznych (wszędzie tam, gdzie ekologia ma szersze znaczenie niż ekonomia), i praktycznych (światło słoneczne jest właściwie wszędzie dostępne). Głównym materiałem do produkcji ogniw fotowoltaicznych jest krzem, jednak nie amorficzny, ale krystaliczny. Pojedynczeogniwo jest w stanie wyprodukować prąd o mocy 1-6,97 W. Ogniwa są najczęściejprzyrządzane w panelach o powierzchni 0,2 - 1,0 m2. Ogniwa te, przede wszystkim, są wykorzystywane w technologii kosmicznej. Ich korzyściami są bezobsługowość i wysoka żywotność, gwarantowana na 25 lat. Oprócz tego są stosowane jako źródło zasilania samodzielnych urządzeń np. boi sygnalizacyjnych, świateł drogowych itp. Zaczynają również wchodzić do konstrukcji i domów, często tych oddalonych od sieci energetycznych.Ogniwa fotowoltaiczne wykorzystywane są również w elektronice użytkowej (kalkulatory, lampy ogrodowe, oświetlanie znaków drogowych), zasilaniu układów telemetrycznych w stacjach pomiarowo rozliczeniowych gazu ziemnego, ropy naftowej oraz energii elektrycznej, zasilanie automatyki ekonomicznej i pomiarowej, a także produkcji siły w początkowych elektrowniach słonecznych. Ogniwa tego modelu stosowane są także w użytku domowym. Fotowoltaika, jako nauka skupiająca się produkowanie siły elektrycznej ze źródła odnawialnego, za jakie w czasowej mikroskali zwykliśmy uważać Słońce, już bardzo prężnie się rozwija i należy przypuszczać, iż w szybkiej przyszłości będzie coraz powszechniej stosowana.

<a href="http://systemy-fotowoltaika.pl">http://systemy-fotowoltaika.pl</a>

Co dla mężczyzny znaczy...

Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?
- "Pół godziny żebrania."