Boxer Charlie spokojnie spacerował sobie pośród leśnego runa łagodnie wwąch**ąc się w zapachy wiosennej przyrody dopóki nie pojawiła się dzika sarna.
Zuchwała kradzież w Rosji. Tak się kradnie kiełbasę z dostawczaka. Ten nieprawdopodobny skok wzbudził spore zainteresowanie w rosyjskiej i polskiej części sieci.
Przez rok koledzy robili sobie żarty z nowego strażaka w remizie. A nagrywał to wszystko oczywiście najlepszy przyjaciel.