LOGIKA DNIA NASTĘPNEGO
Przy okazji weekendu urządziłem w domu "małą" libację. Jak to przy takich okazjach, były męskie rozrywki. A to mecz sobie w tle leciał, a to siłowanie na rękę. Niestety mebel w postaci stoliku nie wytrzymał tych zawodów i się rozleciał. Jako, że trzeba było mebel odkupić, następnego dnia udaliśmy się z kumplem po nowy stolik. Problem w tym, że byliśmy jeszcze mocno przygłuszeni alkoholem i nasze twarze nie wyrażały absolutnie niczego. Jednakowoż dotarliśmy do sklepu, wybraliśmy stolik i udaliśmy się do kasy. Przy kasie przed nami stał jakiś facet z identycznym stolikiem pod pachą. Kumpel wpatruje się w niego intensywnie przez dłuższą chwilę. Jego mózg ostatecznie zaskoczył i wysnuł ciąg przyczynowo - skutkowy (w sensie stolik pod pachą - dlaczego? - aha!).
- Popatrz (wskazuje na faceta przed nami) ten pan też wczoraj popił.