Ksiądz spotkał się ze znajomym rabinem i opowiada mu:
- Wiesz, miałem dzisiaj dziwny sen.Śniło mi się, że jestem w żydowskim niebie. Ścisk, wrzask, tumult... Tłumy. I ten nieznośny zapach czosku. Mówię Ci, nie do wytrzymania!
Na to rabbi:
- To dziwne, ja miałem podobny sen. Śniłem, że jestem w chrześciańskim niebie. Spokój, cisza, ptaszki ćwierkają. Aż za serce chwyta. A ten zapach! I co ciekawe, ani żywej duszy...
Ksiądz spotkał się ze...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››