Pyta dżdżownica dżdżownicy, a gdzie twój stary? A chłopaki wyciągnęli go na ryby.
I wcale nie chodzi tu o garderobę...
Jaki jest największy szczyt pijaństwa? Tak upić ślimaka, żeby nie trafił do domu.
Babcia i dziadek siedzą na ławce i rozmawiają: - Wiesz Marian, trochę czuję się głupio, siedząc na ławce w parku. Młodzi tak dziwnie na nas patrzą. - Czuję się podobnie. Może chodźmy do domu, zaparzę herbatkę i pooglądamy sobie leki.
Co mówi informatyk, gdy dostanie pendrive na urodziny? - Dzięki za pamięć.
- To prawda, że jesteś niezdecydowany? - Cóż i tak, i nie.
Do wędkarza podpływa krokodyl: - Biorą? - Nie - To olej ryby, chodź sie wykąpać!