Do biura szeryfa wpada...

Do biura szeryfa wpada zdyszany chłopak i woła:
- Niech pan biegnie do saloonu! Biją mojego ojca!
Po chwili szeryf wchodzi do saloonu i widzi dwóch okładających się pięściami facetów.
- Który z nich jest twoim ojcem?
- Jeszcze nie wiem, oni właśnie próbują to ustalić.

- Mamusiu, czy mogę iść...

- Mamusiu, czy mogę iść się pobawić?
- Z tą dziurą w rajstopach?
- Nie... Z tą Jolą z drugiego piętra.

Wchodzi kobieta na komisariat...

Wchodzi kobieta na komisariat i widzi jak policjant poniewiera kasetę magnetofonową. Miota nią o ścianę, depcze, wali pałką... W końcu przerażona kobieta woła:
- Co pan wyrabia najlepszego?!
- Komendant kazał mi skubaną przesłuchać...

Drogówka zatrzymuje pirata....

Drogówka zatrzymuje pirata. Policjant podchodzi do kierowcy.
- Dzień dobry przekroczył pan dozwoloną prędkość będą punkciki i mandacik.
Na to kierowca:
- Panie policjancie. Niech pan nie pisze tego mandatu.
Policjant mówi do kolegi:
- Mieciu pisz!
- No bardzo proszę po 50 zł na głowę i zapomnimy o wszystkim - mówi kierowca.
Policjant nieustępliwie:
- Mieciu pisz!
- No dobra 100zł na głowę, ale nie pisze pan.
- Mieciu pisz!
Zdesperowany kierowca powtarza:
- No dobra 200zł na głowę, ale niech pan nie pisze.
- Mieciu pisz!
Na to zdenerwowany kierowca odpowiada:
- To ch** wam w dupę!
Policjant:
- Mieciu nie pisz pan chce się dogadać.

Pewnego wieczoru rodzice...

Pewnego wieczoru rodzice zostawili swego syna samego w domu.
- Bawiłem się w listonosza - chwali się mały po powrocie rodziców.
- I co robiłeś?
- Wszystkim sąsiadom wrzucałem listy do skrzynek.
- Aż tyle ich napisałeś? - dziwi się ojciec.
- Nie, tato. One leżały w twojej szafie pod koszulami.

POLICJANCI oglądają w...

POLICJANCI oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego
-po co oni biegają?
-pierwszy dostanie 10 tysięcy dolarów nagrody
-to po co biegną pozostali?

Matka do córki:...

Matka do córki:
- Zupełnie nie rozumiem dlaczego zadajesz się z pierwszym lepszym?
- Ależ mamo, Janusz nie jest ani pierwszy, ani lepszy.

Młody mąż wraca ze spaceru...

Młody mąż wraca ze spaceru z niemowlęciem:- Przecież to nie nasze dziecko! - wola małżonka.
- No to co, ale zobacz jaki fajny wózek!

Policjant zatrzymuje...

Policjant zatrzymuje ciężarówkę i mówi poirytowany do kierowcy:
-Już nie pierwszy raz pana tu widzę i za każdym razem muszę panu zwracać uwagę. Znowu gubi pan towar!
-A ja po raz kolejny panu odpowiadam, że jest gołoledź, a ja jeżdżę piaskarką.

- Panie doktorze, moja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.