Nie mam pojęcia jak nazywa się to po polsku,ale wygląda świetnie.
- Wczoraj na Jedynce film oglądałem i o mało się nie posikałem... - Taki śmieszny? - Nie. Przerw na reklamy nie było.
Nerwowy turysta bał się podejść zbyt blisko do ściany skalnej - A gdybym spadł z krawędzi? - tłumaczy się przewodnikowi. - W tym przypadku niech pan nie omieszka spojrzeć w prawo. Będzie pan zachwycony widokiem. - odpowiada przewodnik.