Baba miała problemy z...

Baba miała problemy z pamięcią i pytała się wnuczka
-Co to jest sex ?
Wnuczek nie wie co odpowiedzieć i mówi
-To tak jakby babcia najadła się ogórków kwaszonych i popiła maślanką.
Baba tak zrobiła.
Idzie do kościoła ale ma biegunkę.Co chwilę się zatrzymuje.
Spóźniła się na mszę.
Wychodzi z kościoła a ksiądz się ją pyta
-Dlaczego pani się spóźniła ?
-To wszystko przez ten sex ! Raz w rowie,raz na budowie i jeszcze mi się chce.

- Moja starsza siostra...

- Moja starsza siostra ma szczęście - mówi Jaś do kolegi.
- Dlaczego?
- Była na prywatce, na której urządzono konkurs. Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę.
- No i co ?
- Przyniosła 20 czekolad!

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i pyta lekarza:
- Panie doktorze jak się leczy owsiki?
- A co kaszlą?

Kochanie, przecież cię...

Kochanie, przecież cię prosiłem, żebyś mi ugotowała jajka na miękko, a te są twarde.
- To ja już nie wiem, gotowałam prawie pół godziny i ciągle twarde?

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jestem uzależniona od Facebooka.
A lekarz na to:
- Lubie to!

Kobieta przymierza różne...

Kobieta przymierza różne ubiory w towarzystwie specjalistki od wizerunku.
- Czy jest mi w niej do twarzy? - pyta o radę.
- Cóż, sukienka leży świetnie i pięknie komponuje się z pani figurą, ale radziłabym.. przymierzyć inną twarz.

Kobieta za kierownicą...

Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona ciebie - nie.

Do okulisty w Katowicach...

Do okulisty w Katowicach przychodzi baba i mówi:
- Panie doktorze, z bliska źle widzę.
- A z daleka? - pyta lekarz.
- Z Koszalina.

Pierwsza kobieta na księżycu:...

Pierwsza kobieta na księżycu:
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic...
- No mów.
- Nie.

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni mówią mi, że mam pochwę jak studnia...
- Proszę się rozebrać i na samolocik.
Po chwili ostrożnie zagląda.
- Nic dziwnego, ...ego, ...ego, ...ego...