#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

16-letnia Hania wybiera...

16-letnia Hania wybiera się na prywatkę do koleżanki. Gdy już się ubrała, pokazuje się babci i pyta:
- Jak wyglądam?
- Pięknie. Ale chyba zapomniałaś włożyć majtek?
- A jak babcia idzie na koncert, to wkłada watę do uszu?

- Tato co to jest "Bezpieczny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rodzina siedzi przy obiedzie....

Rodzina siedzi przy obiedzie. Syn pyta ojca:
- Tato, ile jest rodzajów biustów?
Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada:
- Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma 20 lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma 30-40 lat są jak gruszki - wciąż ładne, ale nieco wydłużone, a po 50-tce są jak cebule...
- Cebule? - dziwi się syn.
- Tak, patrzysz i płaczesz.
Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę:
- Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Też trzy, zależnie od wieku faceta - u dwudziestolatka jest jak dąb - twardy i potężny. Jak facet ma 30-40 lat, jest jak brzoza - elastyczny, ale niezawodny, a po 50-tce jest jak choinka na Boże Narodzenie
- Jak choinka? - dziwi się córka.
- Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby...

Jasio pisze list do Małgosi:...

Jasio pisze list do Małgosi:
- nie mogę jeść śniadania, bo myślę o tobie, nie mogę jeść obiadu, bo myślę o tobie, nie mogę jeść kolacji, bo myślę o tobie, nie mogę spać, bo... jestem głodny.

Facet ogląda mecz, nagle...

Facet ogląda mecz, nagle obraz mu się rozjechał. Pewnie znowu ptaki na antenie usiadły – myśli i wychodzi na dach. A tam syn jego jedyny, Jasio, fajkę pali.
- Co ty robisz smarkaczu, co ty sobie myślisz?
- Tato patrz – odpowiada spokojnym głosem syn i wskazuje głową przed siebie.
Ojciec patrzy i widzi piękny zachód słońca, całe miasto spowite czerwienią...
- Kontemplujesz sobie piękno przyrody, a fajka pomaga ci wpaść w stan melancholii, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi - odpowiada Jasio, a ponieważ złapał ostatniego macha wraca do domu. Więcej o tym nie rozmawiali… aż do następnego dnia. Ojciec wychodzi na dach o tej samej porze i bez zdziwienia znów widzi jak jego syn ćmi.
- Słuchaj nie podoba mi się, że...
- Ale tato, patrz! Facet patrzy i widzi tłum ludzi wracających z pracy, każdy się gdzieś śpieszy, każdy gdzieś biegnie.
- Palisz, bo czujesz się wolny i niezależny, a to podkreśla ten nastrój, tak?
- Nie tato, nie o to chodzi.
- To o co chodzi?!
- Patrz, jakie Zaje****e kółka puszczam!

Jasiu pyta mamę: ...

Jasiu pyta mamę:
- Mamo, a co to jest transwestyta?
- Nie wiem Jasiu. Idź do kuchni i zapytaj ciocię Andrzeja.

Dzwoni córka do taty...

Dzwoni córka do taty i mówi:
- Nigdy mnie już nie zobaczysz jako dziewczynę, zmieniam płeć!
Ojciec no to:
- Co Ty, jaja sobie robisz!?

Powiedziałam mojej mamie...

Powiedziałam mojej mamie o postanowieniu, które podjęłam. Powiedziałam, że chcę poczekać z seksem do ślubu. Jako, że pochodzę z bardzo katolickiej rodziny, myślałam, że będzie ze mnie dumna, a ona tylko wybuchła śmiechem, stwierdziła "Niezłe usprawiedliwienie tego, że nikt nie chce się z Tobą przespać" i wyszła z pokoju.

-Mamo, a sex to wyraz obcy?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W każdą niedzielę, wychodząc...

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?