psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

1.Bramki w sklepie-mimo,...

1.Bramki w sklepie-mimo, że nic nie zwinęłaś i tak boisz się, że zapiszczą.
2.Babcie?...pod blokiem mogą sterczeć 2 godz, ale w autobusie 5-ciu min.nie ustoją...
3.Sprawiedliwość?..jazda na rowerze pod wpływem...?5 lat, Molestowanie seksualne-3 lata w zawieszeniu!
4.Potrzeba jednej iskry, żeby spalić las, ale całej paczki zapałek, żeby rozpalić grilla...
5.Polsat?..oglądasz reklamy, a tu nagle .....film!!!
6.Polska?...tutaj nawet kryzys się nie udał!
7.Bill Gates?...okrada go 75%ludzkości, a i tak jest najbogatszy!
8.Podawanie pensji brutto, to jak podawać długość członka wraz z kręgosłupem...
9.Mleko na gazie tylko czaka, aż się odwrócisz....
10.Mama, co to znaczy orgazm?Nie wiem, zapytaj taty...
11.Łacina?...jedyny język, w którym nawet "kupa śeta" brzmi mądrze...
12.Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują...
13.Seks jest jak skok na bungee...dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane....
14.Okres i wypłata...jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma tzn, że ktoś was zdrowo wyru****ł...
15.Nimfomanka...kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna...
16.Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8 piętro..

DNI WOLNE...

DNI WOLNE
Każdy pracownik otrzyma od Pracodawcy 104 dni wolne od pracy
rocznie. Dni te są nazywane sobota i niedziela.

Julia jak zwykle stała...

Julia jak zwykle stała na balkonie. Czekała.
Powoli zapadała noc, a jego nie było. Wyglądała go już od kilku dni,
skubiąc ze zniecierpliwienia i tak już porwane firanki. Zazwyczaj stawał
pod oknem i głośnym okrzykiem obwieszczał swoje przybycie. Tym razem
jednak mocno się spóźniał. Kiedy już miała zamknąć okno i udać się na
spoczynek, usłyszała jego - wywołujący drżenie serca - mocny, męski
głos:

- PANI JULIO!!! RENTA!!!

Jaki jest największy...

Jaki jest największy szczyt pijaństwa?
Tak upić ślimaka, żeby nie trafił do domu.

Seks to nie szachy, kończenie...

Seks to nie szachy, kończenie w trzech ruchach nie robi wielkiego wrażenia.

Przyszedł bardzo zakłopotany...

Przyszedł bardzo zakłopotany facet do lekarza:
- Panie doktorze, mam pomarańczowe prącie. Nie wiem co robić - powiedział.
Zszokowany lekarz obejrzał narząd i powiedział:
- To bardzo dziwny przypadek, ale nie możemy wykluczyć choroby wenerycznej.
Czy miał pan ostatnio jakieś przygodne kontakty seksualne?
- Nie, przez ostatnie tygodnie nie ruszałem się z domu.
- I co pan robił w tym domu?
- Nic. Oglądałem filmy porno i jadłem chipsy.

- Nie chcesz mi chyba...

- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem?
- Nie
- Nie spałaś?
- Nie chcę powiedzieć...

Przychodzi facet do restauracj...

Przychodzi facet do restauracji i zamawia:
- Barman, dla mnie setka, dla orkiestry setka i dla ciebie setka.
Gdy przyszło do płacenia okazuje się, ze facet nie ma pieniędzy, więc barman wyrzuca go kopniakami z lokalu. Na drugi dzień facet jak gdyby nigdy nic przychodzi i zamawia:
- Dla mnie setka i dla orkiestry setka.
- A dla mnie to już nie? - pyta się zgryźliwie barman.
- Dla ciebie nie, bo jak wypijesz to rozrabiasz.

Ziewająca solenizantka...

Ziewająca solenizantka nie jest zadowolona z tego, iż goście zasiedzieli się u niej zbyt długo. Nagle dzwoni telefon. Pani domu podnosi słuchawkę, przez chwilę słucha, po czym odkłada ja i oznajmia:
- Dzwonili ze straży pożarnej. Mówili, że w domu któregoś z was wybuchł pożar. Niestety, nie dosłyszałam u kogo...

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem...

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze.
Zachód słońca, cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewają,
kwiatki na brzegu kwitną, a Puchatek nagle ŁUP! Prosiaczka
w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i skamle przez wybite
ząbki:
- Za co? Za co?
- Bo coś, kurde, za pięknie było...