#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Adam i Ewa tworzyli idealną...

Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
- On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
- Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.

Stasiu wyjeżdżał pierwszy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK TO Z TYMI WYBORAMI BYŁO...

Audycja jest komentarzem publicystycznym i ma mocno krytyczny i bolesny stosunek do rzeczywistości. Jeśli ci to przeszkadza, to włącz sobie numer scyzoryka z Kielc, albo posłuchaj bajek dziadka Korwina.

Wklejamy tekst bajki na wypadek, gdyby ktoś chciał go wydrukować i dołączyć do projektu konstytucji IV RP. Albo podetrzeć sobie tyłek.

Bajka o wyborach 2015

Za siódmą rzeką, za siódmą górą
Wciąż było ciemno i wciąż ponuro

Bo jak to w mrocznych bajkach zazwyczaj się dzieje
Tą krainą rządziły biurwy i złodzieje

Lecz w końcu nadzieja się pojawiła,
i cała kraina głosować ruszyła

Proszę pani, proszę pana
Zaszła tutaj wielka zmiana!
Już się cieszy elektorat:
- Polska wreszcie wstaje z kolan!

Prawda? Bzdura!
Tak się składa, że znów na kolana pada

Jeden moloch za drugiego,
To ta zmiana jest, kolego?
Pamiętasz coś w ogóle z dwa tysiące szóstego?

Bo powiedzcie mi sami…
Widzicie różnicę między tymi łajzami?
A Szydło i Kopacz?
Pawłowicz, Niesiołowski?

Sami sobie z tego wyciągnijcie wnioski
Platforma i PiS to są niestety,
te same strony wytartej monety

Smutno ci? Z radosną nowiną spieszymy
Spójrz! Za to ich w parlamencie już nie zobaczymy

Nie będzie już Leszka, z bajki wilka złego
Nie będzie Janusza Penisorękiego

Odpadł też książę kuców, półtora promila
Freda Flinstona nie ma, piękna jest to chwila
Poległ bezzębny Ludwik, co lubił w kamasze
Krzysztof Krawczyk też wypadł, co pasł się za nasze
Żegnamy robota, co był zawsze w modzie
Nie ma też miss Rydzyka o cudnej urodzie

Ich pogoniliśmy. A kogo witamy?
Cóż… nowa jakość będzie rządzić nami

Sekretarka mówi do zapracowane...

Sekretarka mówi do zapracowanego biznesmana:
- Panie prezesie, zima przyszła!
- Nie mam teraz czasu, powiedz jej żeby przyszła jutro! A najlepiej niech wcześniej zadzwoni, to umówisz ją na konkretną godzinę.

W pewnym barze aresztowano...

W pewnym barze aresztowano czterech mężczyzn, którzy grali w pokera na grube sumy.
Zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.
Sędzia pyta pierwszego:
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- To jakieś nieporozumienie Wysoki Sądzie, siedziałem przy stoliku i czekałem na żonę aż skończy pracę.
Sędzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- Ja czekałem na autobus, a że na przystanku miejsca siedzące były zajęte więc usiadłem przy tym stoliku i piłem piwo.
Identycznej treści pytanie sędzia zadaje trzeciemu.
- Czy grał pan w karty na pieniądze?
- Ja czekałem na kolegów, z którymi umówiłem się do kina.
Sędziego oblicze stało się jeszcze bardziej srogie.
- Czy pan - zwrócił się do czwartego - też zaprzeczy? Został pan złapany z kartami w dłoniach!
- Ja miałbym grać? Wysoki Sądzie! Ale z kim?

Ks. Natanek. Chomąto dla niewiernych małżonków

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotyka się dwóch kumpli,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

"Bycie najbogatszym człowiekie...

"Bycie najbogatszym człowiekiem na cmentarzu nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Zasypianie w łóżku ze świadomością, że zrobiliśmy coś cudownego dla innych - jest tym, co daje najwięcej szczęścia i satysfakcji."
Steve Jobs

CO TO MA BYĆ? ZDAJĄ SIĘ MÓWIĆ WIDZOWIE...

Publiczność talk-show osłupiała, gdy gość zaczął... gwizdać
Czego takiego byście się nie spodziewali. My przynajmniej bardzo się zaskoczyliśmy. Chyba nie tylko my, bo sądząc po reakcji publiczności, ten facet po prostu wprawia w osłupienie. "Georgia on my mind" już nigdy nie będzie taka sama...