#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Blondynka chwali się...

Blondynka chwali się koleżance:
- Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.

Biznesman wysłał fax...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Blondynka siedzi z koleżanką...

Blondynka siedzi z koleżanką w domu. Nagle dzwoni telefon. Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać.
- Co się stało? - pyta koleżanka.
- Zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje.

Z okna chce skoczyć blondynka....

Z okna chce skoczyć blondynka.Nagle podchodzi do niej brunetka i mówi:
-Nie dolecisz na dół!
-Dlaczego-pyta zdziwiona blondynka
-Bo się zgubisz!

Rozmawia żona ze swoim...

Rozmawia żona ze swoim mężem wędkarzem:
-Idziesz na ryby?
-Ta...
-To sobie weź mydło!
-A po co mi mydło???
-Żebyś sobie mógł wytrzeć ręce, jak gówno złapiesz!!! Wink

Małżeństwo baraszkuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na werandzie siedzą sobie...

Na werandzie siedzą sobie w bujanych fotelach dziadek z babcią.
Nagle ni z tego ni z owego babcia wali dziadka w łeb tak, że ten aż spada z werandy prosto w krzaki
Dziadek, wyczołgując się, pyta ze zdumieniem:
- A to za co było?!
- A za to, że masz małego ptaszka
Dziadek wgramolił się na werandę, usiadł,
i po chwili nagle: łup!babcię w głowę, i tym razem ona ląduje w krzakach.
- Hej! A to za co?! - pyta zaskoczona babcia
- A za to, że wiesz, że są w różnych rozmiarach...

Chłopak proszony przez...

Chłopak proszony przez dziewczynę by się z nią ożenił zgadza się pod jednym warunkiem.
- Wezmę z tobą ślub ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Przez całe nasze wspólne życie nie zajrzysz do szuflady w szafce przy łóżku.
Dziewczyna oczywiście się zgodziła.
Po 25 latach małżeństwa jednak nie wytrzymała i zajrzała do szuflady. Zobaczyła tam dwa jajka i 100 złotych. Gdy tylko mąż wrócił do domu, żona pyta jej się co to ma znaczyć.
- Co to są za jajka?
- No wiesz za każdym razem kiedy cię zdradziłem to wkładałem do szuflady jedno jajko.
Dziewczyna pomyślała sobie, że dwa razy to nie tak źle.
- A co to za pieniądze?
- No za każdym razem gdy szuflada była już pełna jajek to szedłem na bazar i je sprzedawałem.

Co oznacza blondynka...

Co oznacza blondynka pod prysznicem?
- Czysta głupota.

Blondynka i brunetka...

Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.