psy
#it
hit
emu
fut
lek
syn

Co robi żołnierz na sprawdzian...

Co robi żołnierz na sprawdzianie?
- Strzela.

- Czy o ch*ju mogą powstać...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dlaczego blondynki mają...

Dlaczego blondynki mają posiniaczony pępek?
- Bo blondyni są jeszcze głupsi!

Jak brzmiało AUTENTYCZNE...

Jak brzmiało AUTENTYCZNE hasło reklamowe polskich prezerwatyw przed wojną?
- Prędzej pęknie Ci serce!!!

Na ćwiczenia wojskowe...

Na ćwiczenia wojskowe rezerwistów powołano znanego profesora. W kancelarii sierżant pyta:
- Czy chodził pan do szkoły?
- Tak. Skończyłem podstawówkę, potem liceum, następnie dwa fakultety na studiach, potem doktorat...
- Dość! - przerywa sierżant. - Zapiszcie, kapralu, że umie czytać.

- Co to jest miłość? ...

- Co to jest miłość?
- Miłość to jest światło życia.
- A co to jest małżeństwo?
- Rachunek za to światło.

W knajpie pułkownik zagaduje...

W knajpie pułkownik zagaduje Rżewskiego:
- Poruczniku, jak wy to robicie, że praktycznie cały miesiąc dzień w dzień wieczorem przesiadujecie w knajpie, pijecie na umór i cały czas macie pieniądze? Mi ledwo na kilka dni starcza.
- A co pułkownik robi, jak wypłatę dostaje?
- No, normalnie przynoszę do do domu i daję żonie, a ona mi część wydziela.
- Eee... to żadna polityka. Nie macie podejścia do swojej żony. Wróćcie do domu. Podejdźcie do niej od tyłu, klepnijcie w zadek, ugryźcie lekko w szyję i złapcie za cycki, to gwarantuję, że wam da jakąś kasę na wódkę. Kobiety w każdym wieku to lubią...
Pułkownik ucieszył się z rady. Wraca do domu. Żona zmywa. Podchodzi do niej o tyłu. Prask ją w zadek, gryzie w szyję i łapie za cycki, a ona na to:
- Co tam, poruczniku? Pieniędzy znowu wam potrzeba?

Jakiego batonika nie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po czym poznać pana młodego...

Po czym poznać pana młodego na weselu w Wołominie?
Ma najładniejszy dres.

Które zwierzę jest bardziej...

Które zwierzę jest bardziej pracowite: mrówka czy pszczoła?
- Mrówka, bo nie traci czasu na bzykanie.