Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta: - Czy Pani wie gdzie jedzie? - No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają.
Dwie blondynki oglądają TV. Jedna mówi do drugiej: - Patrz! Benedykt XVI Na to druga odpowiada: - A Kubica który?