Dlaczego blondynki lubią...

- Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
- Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka.
Mężatka wraca do domu, patrzy, co jest w łóżku i idzie - do lodówki.

Dlaczego blondynki nie lubią tartej bułki?
Bo kiepsko się masłem smaruje.

Brunetka mówi do Blondynki:
- Słyszałaś? Adam się utopił.
- Tak? I co żyje?!

Chłopak mówi do swojej blond dziewczyny:
- Sprowadzę sobie motor z Anglii. Jest prawie nowy, supercacka!
Na to ona:
- Ale uważaj, oni tam mają kierownicę z drugiej strony.

Dlaczego mieszkańcy Wąchocka leża do góry dupą?
- Bo pokazują, gdzie maja resztę kraju.

Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
- Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

Kto jest najlepszym matematykiem na świecie?
- Kobieta: dodaje sobie urody, odejmuje lat, mnoży dzieci, dzieli łoże.

Dlaczego puszczalska blondynka nie ma włosów łonowych?
- A widziałeś kiedyś trawę na autostradzie.

Telefon do jednego z warszawskich banków:
- Czy dajecie kredyty pacjentom psychiatryka?
- Tak, ale na szalony procent.