psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Dom starców, dyskusja...

Dom starców, dyskusja przy porannej herbatce:
- Wiecie, mam już tak słabe ręce, że ledwo trzymam tę filiżankę.
- Ja to mam tak słaby wzrok, że nawet nie widzę tej filiżanki.
- No, ja też. Nie wiem nawet, na kogo ostatnio zagłosowałem, nie widziałem nazwisk na tej karcie.
- Co? Mów głośniej!!!
- A ja to mam taki reumatyzm, że nawet nie mogę się do was obrócić.
- Ja to jestem ciśnieniowiec. Jak tylko wstanę, to tak mi się kręci w głowie, że nie mogę zrobić ani kroku.
- Ta? Ja to mogę, ale nigdy nie pamiętam, dokąd miałem iść.
- Ech, taka jest cena naszego podeszłego wieku.
- No, ale nie jest tak źle, panowie - przynajmniej mamy jeszcze wszyscy prawa jazdy.

Dlaczego faceci najczęściej...

Dlaczego faceci najczęściej wybierają markę samochodową BMW?
Bo to jedyna nazwa, którą umieją przeliterować!

AWARIA SPRZĘTU...

AWARIA SPRZĘTU

Było sobie dwóch moich kolegów. Jeden "techniczny inaczej", tj. dwie lewe nogi do prostych czynności eksploatacyjnych i naprawczych sprzętu bardziej skomplikowanego od młotka, drugi - jeszcze większy techniczny analfabeta.
Pewnego dnia jadąc razem samochodem, odwiedzili stację benzynową. Ten większy niedojda postanowił, że dopompuje koło.
Jak postanowił, tak zaczął wdrażać. Poszedł po sprzęt i zaczął go taszczyć w kierunku zaparkowanego samochodu. Tymczasem z budynku stacji wyszedł pracownik i z coraz większym zainteresowaniem przyglądał się całej operacji.
Niosący sprzęt poczuł na sobie spojrzenie, odwrócił się i zapytał:
- Co, zepsute jest?
Na co pracownik stacji flegmatycznie:
- Co zepsute? Ta gaśnica?

MA SIĘ TEN WÓZ... ...

MA SIĘ TEN WÓZ...

Otóż byłem ci ja dzisiaj u mojego przyjaciela mechanika, którego (mimo wielkiej do niego sympatii) nie lubię odwiedzać w pracy, bo zwykle wiąże się to z konkretnymi wydatkami. Zawsze jednak stara się on poprawić mój nastrój opowiastkami z branży. Wśród tych wszystkich opowieści, które pewnie znacie - o smarowaniu tarcz hamulcowych i pasków (żeby nie piszczały), podłączaniu odwrotnie kierunkowskazów, czy nalaniu benzyny do diesla, jedną usłyszałem po raz pierwszy...
Facet kupił (czyt. sprowadził) sobie w końcu pierwsze, w miarę normalne auto. Zaprosił kolegę na premierową przejażdżkę i chwali się, jednocześnie demonstrując:
- No, elektryczne szyby, klima, radio, wspomaganie...
Dojeżdżają żwawo do świateł (czerwone):
-... I najważniejsze - ma ABS. Zobacz...
Pisk, huk, odgłos rozsypującej się tylnej szyby i melancholijny komentarz pasażera spoglądającego w tył:
- Ale ten nie miał...

Jedzie baba samochodem,...

Jedzie baba samochodem, zatrzymuje ją policjant i mówi:
- przekroczyła pani 60!
Baba na to:
- co pan oszalał? To ten kapelusz mnie tak postarza!!!

Jechał facio samochodem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na światłach jeden kierowca...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ecik oznajmia Masztalskiemu:...

Ecik oznajmia Masztalskiemu:
- Miarkuj synek! Jada samochodem do Anglii.
Na to Masztalski:
- A czy ty wiesz, że tam jest ruch lewostronny?...
Spotykają się następnego dnia i Ecik od razu zaczyna:
- Dobrze, żeś mi pedzioł o tym ruchu lewostronnym... Wypróbowołech z Bytomia do Katowic. To jest naprawdę koszmar!!!

Jedzie miś autostradą,...

Jedzie miś autostradą, nagle słyszy w radiu komunikat:
- SPECJALNY KOMUNIKAT! AUTOSTRADĄ A4 PIRAT DROGOWY JEDZIE POD PRĄD!
Miś wychyla się przez okno i mówi:
-Jak dla mnie, to tu wszyscy jadą pod prąd!

Pod bramą do raju stoją:...

Pod bramą do raju stoją: ksiądz i kierowca autobusu.
Oboje pukają do bramy raju.
Otwiera im Piotr i pyta:
-co żeście robili w życiu oraz zrobili, że chcecie wejść do nieba? Na to kierowca autobusu:
-no ja jeździłem autobusem i rozwoziłem ludzi.
Potem ksiądz:
-ja byłem księdzem i odprawiałem msze ku chwale niebu.
Święty Piotr pomyślał chwilę i odpowiada:
-ty kierowco witaj w niebie bo twoje czyny zostały zważone a były dobre, a ty księże idź do czyśćca na kilka lat.
Na to ksiądz zaczął się rzucać i burzyć mówiąc:
=jak to ja dla chwały wiary służyłem a ten tylko se jeździł i dostaje się zamiast mnie do nieba?
Święty Piotr odpowiada:
-tak właśnie on. Jak ty dawałeś kazania to wszyscy spali w kościele a jak on prowadził autobus to wszyscy zaczynali się modlić!