psy
fut
lek
emu
syn
hit
#it

Drodzy panowie: Traktujcie...

Drodzy panowie: Traktujcie swoją kobietę jak księżniczkę, a będzie taką dziwką jaką chcecie by była.

Kierowca zatłoczonego...

Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie przewracają się, wala głowami w szyby itp.
Jeden z pasażerów:
- Panie, k***a, świnie pan wieziesz, czy co ?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył ?

Wczesny ranek, do drzwi...

Wczesny ranek, do drzwi pewnego mieszkania ktoś ostro się dobija.
Zaspany właściciel mieszkania zrywa się na równe nogi, biegnie do łazienki, zakłada cokolwiek i czem prędzej do drzwi.
Otwiera, przeciera zaspane oczy, a tam... listonosz.
Ten zmierzył wzrokiem wpół przytomnego gościa i pada na ziemie śmiejąc się do łez.
Właściciel na niego patrzy ze zdziwieniem i mówi:
- Panie coś pan, rano mnie budzisz a teraz jak idiota się śmiejesz! O co chodzi?
Listonosz nadal na ziemi, ze śmiechu oddechu nie może złapać.
Wk..ny facet nie wytrzymał:
- Panie o co chodzi, bo zaraz strace cieprliwość!
Listonosz wstaje i ze łzami w oczach:
- Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś zapiął szlafrok na dwa guziki i jajo!

- Interes kwitnie - pomyślał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawia dwójka dzieci...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Facet wyjechał na wakacje...

Facet wyjechał na wakacje w góry. Mieszkał w pokoju w góralskiej chatce. Pewnego dnia postanowił, że się położy i poopala na golasa. Niestety, leżał trochę za długo i spiekł sobie ptaszka. Poleciał do gaździny po pomoc. Nie miała żadnych kremów, więc nalała mu maślanki do wiadra i kazała moczyć w tym przyrodzenie. Gość zadowolony kuca, i moczy.
Nagle do izby weszła sąsiadka. Przygląda się gościowi, i mówi ze zdziwieniem:
- Jak się chłop spusca - to jo widziała, ale jak tankuje - to jesce nigdy...

Trzech emerytów z amerykańskie...

Trzech emerytów z amerykańskiego Idaho: eks-policjant, były strażak i pracownik prosektorium wspominają dawne dzieje.
- Jak to miałem kiedyś przygodę! ? mówi eks-policjant. ? Otoczyliśmy bandę gangsterów, ze 20 chłopa ich było. Wyciągam colta i zaczynam strzelać. Bach, bach... Zabrakło mi naboi. Więc jeb, jeb! Pistoletem utłukłem ze trzech. Ostro było, nie?
- Nooooo...
- A ja kiedyś gasiłem płonący akademik żeński ? wspomina były strażak. ? Ogień, dym, pożoga... Z okien skaczą nagie laski i ja je zacząłem łapać. Załapałem chyba ze 30. Ostro było, nie?
- Noooo...
- A mnie kiedyś wysłali po trupa do murzyńskiego bloku ? opowiada były pracownik prosektorium. ? Wchodzę, a tam leży koleś wielki jak wół. I stoi mu ku..s! Też wielki, jak to u Murzynów. Kurna, myślę, przecież nie będę niósł zwłok ze sterczącym ku....m. Wziąłem sekator, ciach!...
- No, ale o co w tej historii chodzi? - dziwią się policjant i strażak. - W czym tkwi haczyk?
- Pomyliłem numer mieszkania.

Sekretarka do szefa:...

Sekretarka do szefa:
- Nie chciałabym naciskać, ale jak nie dostanę podwyżki, to będę
zmuszona opublikować pamiętniki.

Życzenia noworoczne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.