W galerii handlowej spotykają się znajome: - Jak tam zakupy? Ja kupiłam nową sukienkę i pasek. Brakuje mi tylko jeszcze butów do kompletu. - Ja kupiłam wiosenną garsonkę. Do kompletu brakuje mi tylko wiosny.
Pozwoliła sobie rozwalić butelkę na głowie. Miejmy nadzieje, że było warto.