psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Egzamin przed komisją...

Egzamin przed komisją na studia prawnicze.
Egzaminator:
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa
Student:
- Tato, nie wygłupiaj się....

- Mam dla Ciebie dobrą...

- Mam dla Ciebie dobrą wiadomość – informuje ojca Jaś po powrocie ze szkoły. – Pamiętasz jak obiecałeś mi 100 zł jeśli zdam egzamin z polskiego?

- Oczywiście – odpowiada ojciec sięgając po portfel.

- Spokojnie, tato – mówi Jaś. – Oszczędziłem Ci tego wydatku.

Spotyka się chłopczyk...

Spotyka się chłopczyk z dziewczynką w przedszkolu i zaczynają się przechwalać.
Dziewczynka mówi: A mój tata ma wieże stereo.
Chłpoczyk mówi: A moja mama też ma wieże stereo.
Dziewczynka: A mój tata ma kabrioleta.
Chłopczyk: A moja mama też ma kabrioleta.
Dziewczynka: A mój tata ma siusiaka!!!!
Chłopczyk: A moja mama też ma siusiaka
Dziewczynka: Nie wierze, Twoja mama nie może mieć siusiaka.
A chłopczyk na to: Ma, w szufladzie w sypialni.

Mała córeczka zamęcza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Uczeń zatrzymuje na drodze...

Uczeń zatrzymuje na drodze samochód:
- Proszę Pana, niech Pan mnie podwiezie do szkoły!
- Niestety, chłopcze, jadę w przeciwnym kierunku.
- Tym lepiej - odpowiada chłopiec.

Rosja. Wchodzi nauczycielka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mamusiu, czy mogę iść...

- Mamusiu, czy mogę iść się pobawić?
- Z tą dziurą w rajstopach?
- Nie... Z tą Jolą z drugiego piętra.

Po skończonym egzaminie...

Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".
Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:
- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał.

Na lekcji pani prosi...

Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie to i rym będzie.

Położona z trójką noworodków...

Położona z trójką noworodków na rękach wychodzi do oczekującego na korytarzu ojca.
- Nie przeraził się pan, że jest ich aż tyle? - pyta mężczyznę.
- Nie, absolutnie - zapewnia blady na twarzy facet.
- To w porządku. Niech pan je trzyma, a ja lecę po resztę.