Facet przyjechał wieczorem do eleganckiego hotelu. Zameldował się i mówi frywolnie do pięknej, młodej recepcjonistki:
- Proszę mnie jutro rano obudzić pocałunkiem.
- No cóż. Oczywiście. Nasz klient - nasz pan. Przekażę rano pana życzenie mojemu brodatemu następcy.
Facet przyjechał wieczorem...
      Dodane przez promo    
  
  - Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
 
      