Mąż wpatruje się w świadectwo ślubu. - Czego tam szukasz? - pyta żona. - Terminu ważności!
Mój sąsiad usiłuje mnie objąć - skarży się żona mężowi podczas filmowego seansu. - Nie przejmuj się, kiedy zapalą światło, na pewno da ci spokój...
Nowakowa krzyczy do męża czytającego w pokoju gazetę: - Skocz zaraz do sklepu i kup pół litra oleju. Po jakimś czasie mąż wraca a żona na to: - I co kupiłeś to, o co Cię prosiłam? - Na pół litra starczyło ale na olej już nie.