Pewien młody facet przyjechał z Ameryki do swoich rodziców do Polski na wieś na wakacje. Ojciec mówi mu: - Idź, wyrzuć gnój! Syn nie zrozumiał i pyta: What? Ojciec odpowiada: - Łod świń i krów!
Jaki jest największy szczyt pijaństwa? Tak upić ślimaka, żeby nie trafił do domu.
Żona pyta męża : - Franek, dlaczego nasz sąsiad dał swem synowi na imię Hamlet? - Jego syn , czy nie jego-oto jest pytanie!