#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Gdy Bóg stworzył Adama...

Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam dla Was dwa prezenty. Jednym z nich jest sztuka siusiania na stojąco...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął:
- Ja!!! Ja!!! Ja!!! Ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie.
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. W końcu Ewa spytała:
- Panie, jaki jest drugi prezent dla mnie?
Bóg odpowiedział odpowiedział patrząc z politowaniem na wariującego jak dziecko Adama:
- Mózg Ewo, mózg...

Alladyn w skrzyni ze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zaczaił się wilk na czerwonego...

Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...

Płyną łódką Kubuś Puchatek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego razu przez las...

Pewnego razu przez las szedł Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku. Napadł go wilk i zawołał:
-Zjem cię, Czerwony Kapturku!
A Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku odpowiedział:
-Wilku, nie zjesz mnie, bo nie jestem Czerwonym Kapturkiem, tylko ja jestem Niebieski Kapturek!
Wilk, speszony, umknął w krzaki, a Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku bez przeszkód dotarł do babci. Następnego dnia Czerwony Kapturek szedł przez las w żółtym kapturku...
I cała historia powtarzała się dzień w dzień, przez dwa tygodnie. Czerwony Kapturek codziennie zmieniał kapturek, ale ani razu nie wkładał czerwonego. Do czasu.
Szedł przez las Czerwony Kapturek w fioletowym kapturku. Napadł go wilk i zawołał:
-Zjem cię, Czerwony Kapturku!
A Czerwony Kapturek w fioletowym kapturku odpowiedział wilkowi:
-Wilku, nie zjesz mnie, bo ja nie jestem Czerwony Kapturek, tylko ja jestem Fioletowy Kapturek!
A Wilk na to:
-Wszystko jedno! Od dwóch tygodni nie miałem nic w pysku! A więc zjem cię, Fioletowy Kapturku!
I zjadł wilk Czerwonego Kapturka w fioletowym kapturku.
Morał?
Żaden kapturek nie daje stuprocentowego zabezpieczenia.!

Gołąb po polsku to Gołąb...

Gołąb po polsku to Gołąb a po czesku to Dachowy Zasraniec.

Dlaczego św. Mikołaj...

Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły?
Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki!

Puchatek do Tygryska:...

Puchatek do Tygryska:
- Wiesz co, jednak nie lubię Prosiaczka.
- Jak ci nie smakuje, to nie jedz.

Pani nauczycielka kazała...

Pani nauczycielka kazała zrobić dzieciom zadanie:
"Jaką postać najbardziej lubisz w bajce i zaśpiewaj o niej piosenkę"
Na następny dzień pani mówi aby Jasio przeczytał.
- Wybrałem Boba budowniczego bo to ciula co nie umie zbudować ula.
Ależ dziecko bez takich słów czytaj proszę dalej.
- Piosenka. Bob budowniczy wszystko spierniczy!!!

Siedzi Kubuś Puchatek...

Siedzi Kubuś Puchatek w IPN - ie i czyta różne teczki.
- Rozumiem, że Kłapouchy na mnie donosił - bo to osioł, rozumiem, że Prosiaczek na mnie donosił - bo to świnia, ale Miodek?