Jak jest po czesku zając? ...

Pan Mieczysław wybrał się na przyjęcie weselne na wsi. Postanowił zaprosić jedną panienkę do tańca:
- Zatańczymy?
- Nie dygom, bo sie poce!
Mężczyzna nie ustępował i pyta następną:
- Zatańczymy?
- Nie dygom, bo sie poce!
W końcu pan Mieczysław się zdenerwował, podchodzi do następnej:
- Zadygomy?
- Z wieśniakami nie tańczę.

Czym się różni teściowa od słońca?
- Niczym. Na jedno i drugie nie można patrzeć.

- Czym różni się internista od chirurga, psychiatry i patomorfologa?
- Internista wszystko wie i nic nie potrafi. Chirurg wszystko potrafi, ale nic nie wie. Psychiatra nic nie wie i nic nie potrafi. A patomorfolog wszystko wie i wszystko potrafi, ale jest już za późno.

Czy to prawda, że w Krakowie nie ma dresiarzy?
-Tak, ale można za to spotkać wielu rdzennych mieszkańców Nowej Huty w strojach folklorystycznych…

Skąd wyjeżdża czołg?
- Czołg wyjeżdża znienacka.

Czym sie różni trumna od długopisu?
- Wkładem

Dlaczego Kowalski do domu nigdy nie przychodzi pijany?
Bo go zawsze przyniosą!!!

- Kto to jest kawaler?
- To ktoś, kto codziennie do pracy przychodzi z innej strony.